W 1311 roku niemiecki patrycjat Krakowa wypowiedział księciu posłuszeństwo i poparł nowego króla czeskiego, używającego też tytułu króla Polski - Jana Luksemburskiego. Powodem buntu były nadmierne – zdaniem mieszczan – podatki. Na czele buntu stanął wójt Albert. Buntownikom udało się opanować miasto i uzyskać poparcie kilku innych grodów małopolskich. Wawel jednak pozostał w rękach wojsk wiernych polskiemu władcy, a król Czech nie przyszedł buntownikom z pomocą. Tymczasem książę uzyskał wsparcie z Węgier i spacyfikował miasto. Po stłumieniu buntu przystąpił do surowego karania zdrajców. Część krakowskich rajców została powieszona, skonfiskowano ich majątki, a miasto straciło część przywilejów. Wkrótce po buncie wprowadzono do ksiąg miejskich zamiast niemieckiego łacinę. Według legendy rycerze księcia wykrywali niemieckich buntowników, każąc im wymawiać słowa: soczewica, miele, młyn, koło. Od poprawnej wymowy zależał ponoć ich los. Więcej informacji i ciekawostek o Władysławie I Łokietku znajdziesz na dalszych stronach naszego serwisu.